Używasz go na co dzień, zanim kupisz, dokładnie testujesz, stosujesz go na różne sposoby, używasz przed istotnymi i mniej ważnymi wydarzeniami. Mowa oczywiście o tuszu do rzęs. Jest nieodłącznym elementem kobiecej kosmetyczki. Ale czy wszystkie panie znają związane z nim fakty?
- Pierwszą maskarę stworzył w 1830 roku Eugene Rimmel, francuski perfumiarz zajmujący się także kosmetykami. Wodoodporną maskarę wymyślono dopiero w 1938 roku. Do dziś sprawdza się doskonale na basen lub na ślub. Nie poleca się jej stosować na co dzień, bo obciąża rzęsy, a demakijaż może być trudny oraz powodować osłabienie i wypadanie rzęs.
- Pierwszy tusz nazywał się Lash-Brwo-ine, jednak bardzo szybko zmieniono nazwę na Maybelline Tort Mascara. Natomiast Mascara Maybelline Great Lash została wprowadzona do sprzedaży w 1971 roku i od tego czasu ma to samo, różowo-zielone opakowanie.
- Ulepszony i bardziej precyzyjny tusz do rzęs ze szczoteczką stworzyła Helena Rubinstein, a zaraz po niej zrobił to Max Factor.
- Pierwszy tusz do rzęs w takiej formie, w jakiej produkuje się go dziś, po raz pierwszy wypuszczono na rynek w 1958 roku. Kosmetyk był dziełem marki Revlon, która wyprodukowała także jako pierwsza kolorową maskarę.
- Dlaczego kobiety podczas malowania rzęs otwierają usta? W ten sposób kontrolują odruch mrugania, który utrudnia robienie makijażu oczu. Jest to całkiem naturalna rzecz.
- Zaleca się, żeby tusz do rzęs wymieniać co trzy miesiące i nie później niż po upływie pięciu miesięcy. Zrób to nawet wtedy, gdy w opakowaniu zostało dużo kosmetyku – na zdrowiu nie warto oszczędzać. W środku jest prawdopodobnie dużo bakterii, które mogłyby wywołać choroby oczu lub skóry wokół nich.
- Jakie są najlepsze triki malowania rzęs? Jeżeli chcesz dodać rzęsom objętości, to przed pomalowaniem nałóż na nie talk kosmetyczny. A jeśli chcesz uniknąć odbitego tuszu na powiekach, to podczas makijażu nad rzęsami przyłóż płatek kosmetyczny – ten sposób przyda się początkującym dziewczynom.
- O rzęsy należy odpowiednio dbać. Zaleca się je regularnie nawilżać i odżywiać. Najlepszym sposobem jest stosowanie olejku rycynowego. Poprawi on nie tylko kondycję rzęs, lecz także będzie pobudzał ich wzrost. Równie dobrym sposobem jest używanie odżywek, którymi można posługiwać się jak eyelinerem lub maskarą.
- Co możesz zrobić z tuszem do rzęs, który zasechł, a który jeszcze się nie przeterminował? Do środka wlej kilka kropel do oczu, płynu do demakijażu lub oliwy z oliwek. Produkt dokładnie wymieszaj szczoteczką i już możesz malować oczy. Równie dobrą metodą jest włożenie opakowania maskary do szklanki z ciepłą wodą.
- Pamiętaj też, żeby nie wyciągać zbyt szybko szczoteczki z tubki i nie wkładać jej zbyt pośpiesznie do środka. Dlaczego? W ten sposób wtłaczasz do tubki powietrze, które może powodować zasychanie produktu i namnażanie się bakterii.
- Twój tusz do rzęs właśnie się skończył? Nie wyrzucaj szczoteczki, zostaw ją do stylizacji rzęs lub malowania brwi. Aplikator umyj płynem do demakijażu lub ciepłą wodą z mydłem. Szczoteczki używaj do malowania rzęs, układania brwi, zbierania nadmiaru tuszu z aplikatora, którego używasz obecnie.
Dodaj komentarz