Jak poprawnie nakładać samoopalacz do twarzy?

Plamy i smugi to najczęstsze niedoskonałości, jakie pojawiają się po nałożeniu samoopalacza. W efekcie opalenizna nie jest doskonała, makijaż nieestetyczny, a twarz wygląda niezbyt ładnie. Na szczęście są sprawdzone sposoby na to, żeby uniknąć przykrych niespodzianek. Sprawdź, w jaki sposób poprawnie nakładać samoopalacz.

Pamiętaj, że nawet najlepszy samoopalacz może zapychać pory skóry. Dlaczego? Ponieważ w składzie obecne są oleiste, ciężkie i gęste substancje. Powoduje to powstawanie zaskórników i podrażnień. Dlatego przed nałożeniem kosmetyku brązującego dobrze jest zrobić dokładny peeling, aby oczyścić skórę i złuszczyć martwy naskórek. Co więcej, samoopalacz należy nakładać raz w tygodniu. Taka aplikacja w zupełności wystarczy, aby efekt opalenizny wyglądał naturalnie. Jeśli jesteś posiadaczką wrażliwej cery, zastosuj samoopalacze z substancjami nawilżającymi. Pamiętaj jednak, że regularne peelingowanie twarzy jest wtedy bardzo ważne.

Jak poprawnie nakładać samoopalacz do twarzy? Na początek zastosuj peeling gruboziarnisty, a potem peeling enzymatyczny. Taki zabieg doskonale wygładzi twoją skórę i przygotuje do nałożenia produktu brązującego. Suche skórki znikną, niektóre niedoskonałości rozjaśnią się, a wszystkie zanieczyszczenia zostaną usunięte. Osoby, które mają skórę wrażliwą lub alergiczną, powinny użyć maseczek oczyszczających lub zmiękczających. Pora na zaaplikowanie samoopalacza. Najlepszym kosmetykiem będzie ten w formie pianki lub sprayu. Produkty takie są barwione, dlatego od razu możemy zobaczyć, czy samoopalacz jest równomiernie naniesiony. Do nałożenia produktu zapewniającego opaleniznę użyj pędzla do podkładu. Kosmetyk dokładnie rozprowadź na twarzy, omijając powieki i usta. Samoopalacz pozostaw na dwie godziny. Po upływie tego czasu możesz nałożyć krem nawilżający, a po kolejnej godzinie – zobaczysz efekt końcowy. Jeżeli rezultat cię nie zadowala, umyj twarz i ponownie zrób peeling gruboziarnisty lub enzymatyczny. Na zakończenie zaaplikuj samoopalacz i ciesz się nową opalenizną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *