Jeśli interesujesz się modą i urodą, to powinnaś poświęcić chwilę i przeczytać o nowych cieniach do powiek, które mają dawać efekt lakieru na oczach. Czy to rzeczywiście możliwe? Sama się przekonaj.
Marka Maybelline od dawna nas zaskakuje. Mają w swoim asortymencie wiele maskar, różne rodzaje podkładów i genialne cienie „ Color Tattoo”. Czy ich następcy im dorównają? Z opisu wynika, że mają duże szanse. „Colorama Shadow” są połączeniem cieni i lakieru. Na czym to ma polegać? W dużej mierze na mocnym połysku i kolorze na powiekach.
W ofercie są dostępne 32 kolory. To bardzo szeroka paleta barw, która przypadnie do gustu każdej kobiecie. Możesz też wybrać wersję wykończenia, czy zależy ci na rozjaśnieniu, macie czy mocnym połysku. Do tego nawet cena cieni nie jest zbyt wysoka, bo oscyluje w granicach 15 zł. W jednym pojemniczku znajduje się jeden kolor i aplikator. Pędzelek nie jest zbyt trwały, ale na 2 miesiące intensywnego użytkowania wystarczy.
„Colorama Shadow” mają delikatną, proszkową konsystencję, która o dziwo nie osypuje się zbytnio. Bardzo szybko łapie skórę i pozostawia intensywny kolor. Jeśli chcesz jeszcze spotęgować barwę, to wystarczy, że nałożysz dodatkową warstwę, ale nie przesadź. W kosmetyku jest nawet 60% perłowych pigmentów, więc jeśli zaaplikujesz je w nadmiernej ilości, to możesz wyglądać nieco komicznie.
Warto zwrócić uwagę na trwałość kosmetyku, która cię na pewno zadowoli. Będziesz cieszyła się z koloru na powiekach przez cały dzień. Nie jest to żadna przesada. Cienie są odporne na wiele czynników. Przy tym ich zmycie nie jest specjalnie trudne, bo wystarczy po prostu użyć płynu do demakijażu oczu.
Jeśli jeszcze nie miałaś możliwości wypróbować „Colorama Shadow”, to musisz koniecznie nadrobić zaległości. Ten kosmetyk jest tego wart.
Dodaj komentarz