Ile już wypróbowałaś kredek do brwi? Czy znalazłaś wśród nich jakąś idealną? Jeśli nie to mam dla ciebie propozycję sprawdzenia nowego ołówka od Lancome „Le Crayon à Sourcils”. Francuska marka przyzwyczaiła nas do wysokiej jakości produktów, więc i tym razem można mieć duże nadzieje względem kosmetyku do brwi.
„Le Crayon à Sourcils” to ołówek, który ma pomóc uzyskać idealny kształt łuku brwiowego. Jak zapewnia producent, po jego nałożeniu możesz na nowo zaprojektować wygląd i kształt brwi. Jak to możliwe? Wszystko za sprawą idealnie skompletowanego zestawu, który oprócz kredki zawiera także grzebyczek, który rozczesze i ujarzmi brwi. Firma pomyślała o wszystkich kobietach i udostępniła 4 wersje kolorystyczne: blond, chatain, brun i noir. To duży plus, bo zazwyczaj jesteśmy przyzwyczajone do dwóch kolorów (brązowego i czarnego), a tym razem zarówno blondynki jak i rude znajdą coś w sam raz dla ich typu urody.
Konsystencja ołówka jest kremowa, ale dosyć twarda. To pozwala na precyzyjne wykonanie kresek, bez obawy o połamanie wkładu podczas aplikacji. Koloru nie musisz dwa razy nakładać, bo już jedna warstwa dokładnie pokrywa łuk i nadaje mu wyrazistości. Dołączony grzebyczek również się dobrze spisuje. Rozdziela włoski i nadaje im taki kształt, jaki sobie zażyczysz.
Ołówek nałożony na brwi prezentuje się bardzo dobrze. Twarz otrzymuje nowy, wyraźny wygląd i to na długo. Kosmetyk jest na tyle wytrzymały, że utrzyma się na brwiach nawet cały dzień. Przy tym nie musisz się martwić, że coś rozetrzesz, bo „Le Crayon à Sourcils” wytrzyma dotyk i ciepło palca.
W teście ołówek do brwi wypadł bardzo korzystnie. Ciężko się do czegoś przyczepić, chyba że do ceny. 70 zł za jeden kosmetyk to trochę dużo. Pocieszający jest tylko fakt, że produkt jest wydajny i może ci posłużyć nawet przez rok.
Już nie musisz szukać odpowiedniej kredki do brwi. Kosmetyk Lancome nada twojemu łukowi idealny kształt i trwały kolor. Lepszego zamiennika na pewno nie znajdziesz, więc czym prędzej zamów swój „Le Crayon à Sourcils”.
Dodaj komentarz